"Mezatka de jure
samotna de facto.
Wiec kochaj mnie ,
a bede Twoja...
Ktora  z odwiedzajacych czat kobiet moglaby sie podpisac pod tym tekstem.
Mysle ,ze sporo by sie ich znalazlo.Dlaczego tak sie dzieje w naszych zwiazkach  ze gasnie to co kiedys nas laczylo.
Jestesmy ze soba a wlasciwie obok siebie.Rozmawiamy o dzieciach,pieniadzach ew.pracy.I juz nie mamy wspolnych tematow ,ktore kiedys tak nas zajmowaly.Nie sypiamy ze soba bo nie interesuje nas "odwalanie panszczyzny". Tylko jaki ma sens trwanie w takim zwiazku?

Rodzina,strach przed nowym,wygoda,Bo nawet jeśli do kitu związek jest to tworzymy rodzinę w razie problemów pomagamy sobie a poza tym sentyment dla chwil które były naszym udziałem Strach hmm mamy wyobrażnię i nie wiemy w co nowy związek może wejść po chwilowym zauroczeniu,Wygoda znamy się dobrze,nie musimy grać wcale wspólne życie pokazało jacy jesteśmy naprawdę i jeśli akceptujemy się nadal mimo swych wad niedociągnięć ciągniemy ten wóż rodzinny haha A że tęsknota w nas drzemie zawsze będzie gdy po pewnym czasie Kobieta popatrzy na męża i pomyśli co ja w nim widziałem i na odwrót gdy mąż na żonę popatrzy kurcze myślałem że będzie lepiej haha Jeśli wspólny język znajdujemy czy warto biegać tak bardzo za tym co może okazać się tylko mirażem?

Dlaczego mezatki tak czesto ulegaja zludzeniu ze ten nowy ,poznany chocby na czacie facet bedzie lepszy od meza ,ktorego znaja od podszewki?Czemu lgna do tych czarownych slowek ,komplementow ?Czyzby szukaly potwierdzenia swojej kobiecosci i atrakcyjnosci?Tak latwo daja sie otumanic czarusiom wladajacym biegle slowem pisanym czy mowionym.

To samo tyczy się mężczyzn nie tylko Kobiety są czarowne przez mężczyzn ale i mężczyzni przez wiele modliszek jest zjadanych i to tym bardziej przykre że przed aktem haha Myślę że wielu jest takich którzy tęskne literki piszą do Kobiety w czasie gdy ta jest zajęta konsumcją innego amanta haha Tak jak w którymś poście napisałaś pokićkane to nasze życie Olandko ale i tak Piekne i  warte przeżycia haha

Piekny dzien ,piekny dzien ,piekny dzien,powtarzajmy te mantre a nuz sie tak stanie.
,Chociaz nie na temat ale podobno jestem infantylna wiec moge     pisac co chce.
Ja chce juz na emeryture.

piekny dzien??  jak milo. Zgadzam sie w pelni. "O"
Rowniez w odpowiedzi na Twoj wczesniejszy post Orlandko w ktorym piszesz o rzekomym lakomstwie kobiet na piekne i czarowe slowka mezczyzn? Nie wierze ze to Ciebie kreci i otumania ( nie wyprowadzaj mnie z bledu prosze jesli nawet tak jest). Ja osobiscie mam mile slowa dla osob dla mnie waznych ( moze nie piekne i czarowne ale mile). za wyraz uczucia/ zainteresowania przedkladam zachowania/ czyny ponad slowa. Czarowanie zostawiam czarusiom hmmm  ,a moze jednak powinienem sie nauczyc?? eee ...nie ....uwazam ze to raczej "sliskie" dla obu stron. Jak Ty uwazasz? Moze inni  rowniez  sie wypowiedza na ten temat?

Cheers

Może "śliskie",ale za to jakie miłe i jak uskrzydlają takie słowa!!!!!!

Reniu..ogolnie znana prawda."slowa nic nie kosztuja" ( nas rowniez   hehe)
Uskrzydlaja ?? napewno oby tylko nie wzbijac sie dzieki nim  ponad chmury zbyt wysoko ku sloncu bo mozna dlugo spadac i niezle sie poturbowac ladujac bez podwozia. Brzmi asekurancko? pewnie ze tak..raz sparzony na zimne dmucha.

x
Schizol

Niektórzy (zwłaszcza na czacie) tych słów nadużywają ,a kobiety lubią to...tylko potem smutno gdy ów delikwent znika jak kamfora...a one biedne wypisują łzawe teksty i nie mogą zrozumiec dlaczego królewicz odszedł...Banalne ,ale prawdziwe.

no tak  ..krolewicz znika..a one wypisuja lzawe texty.
Napewno, kazdy pamieta takie sytuacje bedac na czacie co jakis czas.Zupelnie niedawno  jedna kobieta chciala mi wmowic ze nazywam sie G........Kiedy  ja wreszcie przekonalem ze moje imie jest inne to jej nastepnym pytaniem bylo..."czy mozesz byc dla mnie G........??
"
hmmmmm....Natomiast kiedy krolewna znika  wtedy pozostawiony w prozni blazen zamyka sie w sobie co jest mysle bardziej wyniszczajace niz lzawe text. Bywa rowniez czesto upierdliwo/ciety dla otoczenia.( pardon my french)
Zlotym srodkiem moze byc  przyjmowanie komplementow ze szczypta soli. ( a wiesz?..spotkalem kobiete ktora mnie intryguje / fascynuje Jej literki smakuja mi i pachna kuszaco......tak czuje  .. uwazam to za opis tego jak Ja odbieram nie jako komplement..co myslisz o tym?)

nooo  ladny sobie obrazek( autoportret) maluje  prawda?  w sumie to nie lubie duzo mowic  ..wole byc

obiecuje ze nie napisze nic az do jutra  ok? ..jakos glupio sie czyta siebie samego   ...no chyba ze zmienie zdanie    hehehe   

cheers
S
PS dlaczego tutaj nikogo nie ma kiedy ja jestem?

schizoid  dobrze piszesz widać że nie na jednym czacie literki rzucałeś haha z jednym się tylko nie zgadzam  piszesz że facet zamyka się w sobie z powodu zniknięcia królewny w cudzysłowiu hmm nie może być takich królewn to toż jest dużo skoro znikła widać bez sensu byla dalsza znajomość i niech się cieszy że znikła gorzej by było gdyby była a oszukiwała go hmmm A dlaczego nie ma nikogo gdy Ty tu byłeś? Bo porządni ludzie albo śpią albo czatują haha a nie po forach sie plątają żartuję ja również tu wpadłem przed snem Dobrej nocy Wszystkim

A ja nie wierzę już ani w królewiczów , ani w królewny....i nic mi się nie przydarza i nie czuję szybszego bicia serca,ale może dzięki temu mam spokojniejsze życie? Taka jestem nudna Adminka..ha,ha,ha
Pozdrawiam wszystkich ....

Owszem spokojniejsze napewno ale czy nie brakuje ci tego szybszego bicia serca ,tych emocji. Jesli bez tego mozesz byc szczesliwa to moje gratulacje.Kto tu raz wszedl i doswiadczyl tych przezyc i potrafi dobrowolnie z nich zrezygnowac zasluguje na miano wolnego czlowieka.

"Nie istnieje milosc bez wolnosci i na odwrot.Tylko ten ,kto czuje sie wolny,kocha bezgranicznie a ten kto kocha

bezgranicznie  czuje sie wolny"

Jestem szczęśliwa i przeklinam dzień w którym weszłam na czaterię. Warto z tego zrezygnowac bo te rozmowy do niczego nie prowadzą...Nie chce Was urazic,ale nie poznałam tam nikogo kto byłby wart pisania ze mną.
Wy jesteście inni i cenię Was za to ,że potraficie dyskutowac na różne tematy.Jesteście otwarci i szczerzy...

No z tymi rozmowami różnie bywa są takie co prowadzą do czegoś inne nie może tylko  gimnastyka dla palców na klawiaturze i trochę bla bla które również czasem sprawia radość haha.O kurcze Reniu ja napewno nie jestem inny zdarza mi się być zamkniętym i hmm nieszczerym Szczerość taka całkowita czy to możliwe ?to ułuda przed sobą samym zdarza mi się być nieszczerym szukam usprawiedliwienia dla mego postępowania pewno dlatego abym się lepiej poczuł A net no cóż wydaje mi się że nie ranią nas kłamstwa drobne czy też większe  gdy osoba z którą pieszemy jest nam obojętna nie daliśmy jej siebie a do tego jeszcze gdy serce zadrzy to kłamstwo drugiej strony tak boli.Każdy ma coś za skórą nie będziemy kryształami ale możemy znaleść osobę z którą będziemy się czuć dobrze choć z drugiej strony staniemy się może zazdrośni zaborczy hmm i tak du...blada Tak jak w realu  jest na necie nie każdy nam będzie partnerem z tych czy innych powodów Zetknąć się z tą jedną jednym nie jest łatwo ale tak naprawdę chyba tego wszyscy szukają jeśli szukacie życzę Wam byście znależli czy to miłość czy przyjażn haha pewno mi czas się przespać

Reniu ,czuje ze przemawia przez Ciebie gorycz z powodu zawodu,ktory byl twoim udzialem.
Rozumiem to doskonale .Ale co bys powiedziala pare miesiecy temu kiedy nie moglas sie oderwac od kompa?
Nie chce sie uczyc na Twoich bledach,chce przejsc przez to sama .Choc nie ukrywam z wiekszym dystansem i byc moze madrzejsza o pewna doswiadczenia.

Masz rację,podchodź do czatu z dystansem .Jedynie wtedy Twoja psychika nie ulegnie degradacji...

ale czarnowidztwo Reniu hmm nie sądzę aby psychika miała z tego powodu ulec degradacji przeżyjemy zawód być może tym większy im bardziej się zangażujemy w znajomość z osobą z netu choć może się obyć bez zawodu a wręcz będziemy szczęśliwi przez tę znajomość na dwoje babka wróżyła haha Cały szkopuł w tym że za szybko kogoś oceniamy przypisując mu cechy które być może nie ma budujemy  własny kogoś wizerunek czasem  byc może bardzo przesadzony  Dystans jednak zalecany a czas który spędzamy na rozmowach pewno pokaże kto kim naprawdę jest choć to również nie do końca i bądż tu mądry haha Nie da rady tak wszystko cacy będziemy ranić będziemy ranieni mam nadzieję że to będzie robione nieświadomie choć marna to pociecha dla tego co poczuje się zraniony Musimy poprostu to przeżyć i żyć dalej z najdzieją ze moze następnym razem będzie juz dobrze a jak nie to co tam haha :P

Miało byc w cytatach, ale ...tam juz byl juz moj ostatni post, wiec...a co tam, kazde miejsce jest dobre...

A.Osiecka"Weselne dzieci"

Szukam kogoś, kogoś na stałe, 
kto tu, wśród ludzi jest tak samo sam,
szukam kogoś na życie całe, 
na wspólny śmiech i żal. 
Niech by miał choć parę groszy 
i w oczach ciepła dość,
i niech by nie był wśród ludzi najgorszy,
i niech by mnie kochał, kochał, jak ja jego. 
Ech, czy znajdę takiego, kogoś na stałe? 

Komu urodzić mam weselne dzieci, 
gdy nadejdzie czas?
Kto jest tak samo sam na świecie? 
Kto jest tak samo sam? 
Komu mam dać nadzieję, 
a zabrać noce i świąteczne dni? 
Przy kim się postarzeję 
i przed kim nigdy mi nie będzie wstyd? 

Szukam kogoś, kogoś na stałe, 
na długą drogę w dal,
szukam kogoś na życie całe, 
na wspólny śmiech i żal. 
Niech by miał choć parę groszy 
i w oczach ciepła dość,
i niech by nie był wśród ludzi najgorszy,
i niech by mnie kochał, kochał, jak ja jego. 
Ech, czy znajdę takiego, kogoś własnego? 
Czy znajdę takiego, kogoś na stałe?

Niobe!Znajdziesz,znajdziesz tylko widocznie słabo rozglądasz się wokoło.Pozdrawiam.