Renia - 2007-05-14 18:53:57

No faceci- do dzieła!!! Może podzielicie się swoimi najskrytszymi myślami wyrażając opinie na temat kobiety idealnej? Jaka powinna byc ?(pomińmy wizual ,a skupmy sie na na psyche...jeśli tak się da.)

olandka - 2007-05-14 20:13:55

ciesze sie Reniu ze zalozylas nowy watek.trzeba rozruszac to meskie towarzystwo.wiecie po jakim pytaniu ja zrywam rozpoczeta rozmowe na czacie? po pytaniu skad jestes(czasem jest to Z KĄD  -to juz prawdziwa porazka)

like63 - 2007-05-15 17:32:02

oj Olandka to krawat nie pasuje to znów Z KĄD słowo haha ja tam usprawiedliwiam facetów tamten którego pognałaś pewno krawaty w piec już wrzucił teraz w dresie się wyłacznie będzie prezentował haha a ten Z KĄD hmm może miał problem z zacinającą klawiaturą albo tak bardzo Twoje literki na nim wrażenie zrobiły że facet się pogubił co nie co i z stąd te błędy haha Wiesz nie oceniam tak szybko ludzi to wymaga czasu jednak Jeśli mamy ochotę na rozmowę to będziemy rozmawiać i z tym co ma krawat i z tym piszącym z błędami jak i z tym któremu bardzo zależy by dowiedzieć  się  gdzie mieszkamy Nie powiem również tego nie lubię specjalnie jednak nie wyłączam nikogo z powodu pytania może to pytanie chwilą jest na zastanowienie jak pokierować rozmowę różnie przecież może być A Kobiety jakie powinny być? WYROZUMIAŁE to najważniejsze potem dochodzi cała litania innych cech które ja uważam u Kobiety za ważne jak Wrażliwość Ciepło Czułość Umiejętność Słuchania oczywiście TEMPRAMENT który z psychiką równięż jest związany pomyślę jeszcze póżniej dzis nie mam dnia do przemyślań specjalnie mam inne problemy w realu więc pppapaapa Czatusie

olandka - 2007-05-16 09:11:49

No ,no like ale mnie podsumowales, nie jestem wyrozumiala ani wrazliwa,ciepla,czula.Ale umiem sluchac pod warunkiem ze osoba ,z ktora rozmawiam ma cos waznego do przekazania i robi to w interesujacy sposob.Jak dotad zdarzyl mi sie taki rozmowca dopiero dwa razy i niewazne bylo dla nas skad jestesmy i ile mamy lat i jak wygladamy.W tym tkwil caly urok czatowania . Szkoda tylko ze się skonczylo.

like63 - 2007-05-17 03:21:08

Trudno mi uwierzyć aby brakowało Ci tych cech coś za szybko i pewnie mówisz że Ci ich brak może jest wprost przeciwnie jesteś nimi przesycona bardzo hmmm mówisz o dwóch rozmowach wylacznie to mało ja takich rozmów miałem dużo gdzie była przegadana cała noc i czuło się bliskość z osobą która jest po drugiej stronie monitora do tego stopnia że praktycznie  te same myśli zamienieniane były na literki w tej samej chwili niemalże Długo czatowałem na wp tam nie ma kamerek nie przeszkadzało mi to i tam wlasnie poznałem po raz pierwszy jak wielką frajdę może sprawić rozmowa to co przeżyłem podczas tej pierwszej było dla mnie wielkim zaskoczeniem.Nie nic z seksu zwykła wydawało by się rozmowa a jednak czułem się bardziej szczęśliwy niż podczas orgazmu haha Gdy kończyliśmy ją dopiero przedstawiliśmy i to skąd jesteśmy była z daleka bardzo z  daleka hm chodziłem nakręcony przez kilka dni i się ceszyłem że mam neta i liczyłem że takich rozmów będzie sporo Było ale tą  pierwszą zapamiętam do końca życia

olandka - 2007-05-17 08:14:06

Dokladnie tak samo bylo ze mna przy wlasciwie pierwszej powaznej rozmowie,potem sms-y,ktore mnie tak nakręcaly ze moglam gory przenosic a ze byl to czas przedswiateczny wiec wyladowywalam się na "trzepaniu dywanow",ktorych wlasciwie w domu nie mam.Bylo ,minelo nie wiem czy sie powtorzy.Wyszlam z tego nieco rozwazniejsza ,ostrozniejsza,mysle ze teraz juz nie tak sklonna do okazywania emocji. ALe wiem co to sa te emocje i tego mi nikt nie odbierze.

like63 - 2007-05-17 15:37:36

hmm ciut może żle napisałem to były rozmowy jednorazowe żadnych smsów gg i innego kontaktu chwila gdy się spotykamy i rozmawiamy może następne by były również czarowne nie wiem te jedne jednak warte są tego aby czatować i życzę Ci takich Olandko

olandka - 2007-05-18 19:21:27

Z coraz wieksza niechecia wchodze na czat bo jakos nie udaje mi sie tam znalezc interesujacego rozmowcy.Chociaz dzisiaj nie powiem bylo ciekawie i odkrywczo ale nic wiecej na ten temat nie powiem.

Renia - 2007-05-19 21:00:26

A ja uważam ,że czat to strata czasu. Wchodzę tam teraz bardzo sporadycznie i piszę tylko z osobami ,które znam czyli czasami z nikim. Spotkało mnie wiele przykrości ze strony czatu więc unikam nowych znajomości.
Pewnie pewnego dnia już nikt nie zobaczy tam mojego nicka i dziś wiem,że nigdy ta całą sterta kłamstw nie była dla mnie.
Piszę może ostro,ale tak to postrzegam z perspektywy moich doświadczeń.
W realu widzę czy ktoś uśmiecha sie do mnie szczerze ,a tam? Tylko fikcja,kłamstwa i tak na okrągło...
Nie chcę byc dla kogoś kolejną kobietą wirtual,ani tą idealną ,ani żadną....

Niobe - 2007-05-20 20:11:14

OJ, ostro pojechalas!Brawo Reniu!!!Nareszcie zrozumialas dlaczego ja nie moglam sie przekonac do czatu, choc tak zarliwie mnie do tego namawialas...fakt, troszku udalo ci sie i kilka razy weszlam, ale skonczylo sie to nieciekawie...nio i nie ciagnie mnie tam w ogole..Wydaje mi sie, ze chyba zbyt powaznie traktowalas czat i  zagubilas sie w tym wszystkim..traktowalas to tak jakby bylo to zycie w realu..ale, kazdy sie uczy na swoich bledach, dobrze, ze wczesniej czy pozniej ..( w twoim przypadku pozniej) dochodzimy do jakichs wnioskow...A jesli chodzi o mnie- jak juz kiedys pisalam-uwielbiam spotkania na zywo ze znajomymi...a wirtualne znajomosci...to zadne pokoje, tylko indywidualne rozmowy na gg czy tlenie i czesto sa to znajomosci z reala,a jesli juz nawiazuje nowe znajomosci netowe, to sa naprawde ciekawi ludzie , z ktorymi sie dobrze czuje, a oni ze mna..tak mi sie przynajmniej wydaje:) Jest jeszcze twoje forum , do ktorego udalo ci sie mnie przekonac... i chyba dobrze, bo mozna sie tu podzielic  z innymi swoimi przemysleniami...Trzymanko wsiem:)!

Renia - 2007-05-21 14:16:02

Dostałam nauczkę,masz rację ,ale może dzięki temu wiem ,że świat i ludzie nie są tacy cudowni jak wcześniej sądziłam.Skłania mnie to dziś do większej ostrożności w kontaktach międzyludzkich.
A tak na marginesie to niektóre osoby z czatu swoim postępowaniem nie zasługują sobie nawet na miano CZłOWIEKA....

like63 - 2007-05-21 15:48:01

hmmm Dostałaś być może nauczkę gdy nas coś dotyczy tym bardziej to boli że ludzie postrzegani przez nas w jakiś sposób nie są tacymi ludżmi w rzeczywistości .Ale czy to czata wyłącznie dotyczy ? Myślę że w realu jest podobnie to złudzenie że real jest taki wyłącznie szczery i prawdziwy również w nim się zawodzimy na osobach które poznajemy.Osoby na czacie żyją również w realu i jeśli tu zawodzą tam również.Starajmy się brać z czata co dobre a złe odrzucajmy i miejmy dystans nie dajmy się tak bardzo omotać rozmówcom.po co nam dołki różnej wielkości w które wpadamy gdy coś nie tak dzieje się na czacie Reniu to samo Cię mogło spotkać w realu tam również mogłaś się zawiesć na kimś bardzo z że tu się zawiodłaś no cóż zdarza się A ostrożności nigdy wiele I życzę Ci jak najmniej tych zawodów czy to tu czy w realu bo że one będą to pewne niestety

Renia - 2007-05-21 15:56:22

Dzięki Ci Like.Ty zawsze potrafisz mi doradzic ( i nie tylko mnie).Chciałabym miec tyle optymizmu co Ty, ale ostatnio jakoś wszystko idzie w odwrotnym kierunku.Jednak....no właśnie -świeci słoneczko i jest cudnie więc cieszmy się z tego co mamy.

like63 - 2007-05-21 17:02:24

Nie dziękuj mi Reniu mym obowiązkiem jest wręcz doradzanie szefowej forum lizus ze mnie haha liczę na względy u Ciebie.Jeśli coś me rady lub myśli Ci pomagają to bardzo się cieszę że mogę pomóc bo również czat przed którym się ostatnio tak się bronisz przynosi rozmowy które powodują refleksję i radzenie sobie z problemami.Jednak nie ma nikogo kto za Ciebie to zrobi problemy musisz jednak sama rozwiązywać ktoś jedynie może pomóc poprzez rozmowę mnie wiele osób również pomogło choć hmm u mnie one tak błache są ale fajnie jest gdy ktoś stara się to zrobić

Niobe - 2007-05-21 23:01:31

Hmmm...ja dostalam nauczke w zyciu...byc moze wiele razy... i co??? czy dzieki temu mam przestac ufac ludziom? Wiem, ze zarowno w realu jak i w necie sa takie osoby....ktore potrafia nas omotac i... od naszej silnej woli zalezy czy damy sie ...czy tez nie...Czasami bardzo chcemy, ale jakos trudno nam to skonczyc, choc wiemy, ze nie jest to dla nas dobre,a jednak  brniemy w to dalej i dalej...  nadal wpadamy w  siec..slowek , gierek, klamstw, ktore w danej chwili uwazamy za prawde...A pozniej ..kiedy okazuje sie, ze byl to falsz , bo ktos robil, mowil tylko to, co chcielismy uslyszec...a moze mielismy takie o tym kims tylko wyobrazenie...jest nam zle...Ale mimo, iz dostajemy nauczke od losu..to po jakims czasie znow, byc moze jestesmy bardziej rozwazni- zaczynamy ufac ludziom...bo czymze bylby swiat bez wiary w innego czlowieka i wiary w to, ze jednak istnieja dobre duszyczki, ktore sa nam przyjazne?Hmmm..ja wielokrotnie zalamywalam sie i wiesz o tym Reniu, ze mam wiecej od ciebie powodow niz ty, by przestac wierzyc w uczciwosc i ...takie tam..sama wiesz, a jednak wierze...hmmm...czy do nastepnego razu????Nie wiem...To Witkacy podobno powiedzial "Wsciekajmy sie, nie dajmy sie!", wiec moze zyjmy zgodnie z ta maksyma,zachowujmy troszku zdrowego rozsadku,  a swiat od razu wyda nam sie lepszy...Doza  nieufnosci jednak  zawsze gdzies na dnie w nas pozostanie, ale to wpisane jest w  nasze zycie,  bol istnienia...O kujcie, chyba musze isc spac , bo bredze, trzymanko wsiem :)

like63 - 2007-05-22 03:31:42

Prawda jest taka,że nikt-absolutnie nikt-nie jest w stanie przeżyć życia za nas;nikt nie odczuje za nas bólu,który życie napewno przyniesie.Cena,którą musimy zapłacić za rozwijanie się, jesta zawsze tuż przed nosem;a nasza praktyka nie będzie prawdziwa, dopóki nie uświadomimy sobie,że nie jesteśmy gotowi zapłacić żadnej ceny.Niestety,tak dlugo,jak długo przed tym uciekamy,odcinamy się od cudu,jakim jest życie i jakim my sami jesteśmy.Próbujemy trzymać się ludzi,którzy naszym zdaniem potrafią złagodzić nasz ból.Próbujemy ich zdominować,zatrzymać przy sobie,sztuczkami nakłonić ich do zajmowania się naszym cierpieniem.A tu proszę-życie nie ma darmowych lunchów,nic w prezencie.Drogocenny klejnot nigdy nie jest za darmo.Musimy na niego zasłużyć systematyczną niezłomną praktyką.
Musimy pracować na niego bezustannie,nie tylko podczas duchowych wzlotów naszego życia.Sposób,w jaki dotrzymujemy zaobowiązań wobec innych,jak innym służymy,czy staramy się zachować uwagę, to elementy niezbędne w każdym momencie życia -to zapłata za klejnot.
hmm cytać z książki 365 Razy Zen daje do myślenia jak wiele literek tam zawartych a teraz spać uciekać a nie dyrdymałki pisać haha ale nim się położę zerknę na Świt dzień nowy się budzi niech Wam przyniesie dużo radości Czatusie

olandka - 2007-05-22 16:44:19

Like -jestem pod wrazeniem .I tyle musze przemyslec .,Ale mi zadales klina .

like63 - 2007-05-22 18:09:58

jasne klina haha to pomyśl o tym ------Nie dbaj o to, co ludzie powiedza”.
Zrozumialem, jak bardzo przejmowalem sie tym, co inni o mnie pomysla. Zdalem sobie sprawe, jak czasami szedlem na kompromis, zeby zadowolic innych lub zrobic dobre wrazenie i jak wiele energii na to tracilem. Nie przejmuj sie tym. Nagle zycie stalo sie o wiele prostsze. Troszcz sie o ludzi, ale nie dbaj o to, co o tobie mysla.
To
Relacja umierajacego
David. Perth, Australia
już nie żyje

Renia - 2007-05-23 17:23:36

Dzięki tej relacji chyba uzmysłowiłam sobie ,że czasem przejmujemy się zbytnio sprawami,które nie są tego warte. Jednak wydaje mi się ,że to zależy od charakteru człowieka i nie jest tak łatwo z dnia na dzień powiedziec sobie: "Od jutra nie przejmuję się niczym". Moja wrażliwośc (rybka,znak zodiaku) utrudnia mi to..hm...ale pomyślę nad tym .

like63 - 2007-05-23 18:38:38

o Renia to to nie że nie przejmujemy się niczym nie o to chodzi myślę że coś innego ten człowiek chciał przekazać Ja myślę że gros czasu poświęcamy myśląc co inni o nas myślą i staramy  się aby te osoby myślały o nas dobrze Czasem hmm robimy coś wbrew sobie aby inni nas pozytywnie postrzegali Starajmy się nie dbać o to bądżmy wrażliwi życzliwi i pozbądżmy się myśli co inni o nas pomyślą bądżmy sobą i nawet mając wszystkie dodatnie cechy i tak wielu o nas będzie myślało żle a teraz wprowadzam w życie to i staram się nie myśleć co o mnie myślicie haha

olandka - 2007-05-24 10:47:01

""'Drogocenny klejnot nigdy nie jest za darmo.Musimy na niego zasłużyć systematyczną niezłomną praktyką."" Niech to zdanie stanie sie mottem i motywem przewodnim naszego pokickanego życia.Wyznaczajmy sobie cele i dazmy do nich,nie krzywdzac nikogo po drodze.Badzmy godnymi zaufania i nie rzucajmy slow na wiatr,badzmy dla siebie zyczliwsi ,moze i swiat stanie sie wtedy odrobine lepszy.
Sorry, chyba sie nie wyspalam ,stad ten belkot.Juz nigdy nie bede poswiecac nocy na ....

like63 - 2007-05-25 15:22:34

no tak Starajmy się choć bo nie zawsze nam się to będzie udawać z tych czy innych względów.Nie raz będziemy na siebie żli że przecież mogliśmy innaczej lepiej.to najczęściej do nas dociera po fakcie gdy już tego nie można zmienić ale starajmy się jeśli to możliwe  naprawić to co uważmy za naszą wpadkę

Renia - 2007-05-27 13:58:34

Olandko! To co piszesz jest piękne,ale nie zawsze realnie łatwe do zrealizowania. Nie wszyscy ludzie potrafią takimi byc,ale..starajmy się ....staranie już jest jakimś krokiem.

olandka - 2007-05-28 16:07:25

Skrzywdzeni ludzie zazwyczaj oddaja to  co ich pokonalo,staja sie niezyczliwi ,zaczynaja moralizowac.Nie unikniemy ich w naszym codziennym zyciu ale czy musimy ich tolerowac .Ignor i tyle.

pablocom - 2007-06-14 19:16:58

idealna  jest KAŚKA BUJAKIEWICZ w/g mnie  -  taki fajny szałaput  z temperamentem , czy jak to się tam  zwie....hehe

olandka - 2007-06-14 20:12:57

tylko ten jej glupawy smiech-porazka

like63 - 2007-06-14 22:57:42

hmm czytam i nie wierzę że to od Ciebie te literki wyszły pablocom pisałeś je pijany czy o dupę rozbić Twe słowa że nie oceniasz ludzi? haha co masz do Kobiety ? jak jej tam nie znam nawet Jednak Cię boli więc co ? o kurcza facet czujesz się niedoceniony zrób taką karierę jak Bujakiewicz hmm nie wierzę jednak ja oceniam Ciebie jesteś cienki bolek i proszę skącz z tą reklamą stron facet ja nie myślę tam wcale wchodzic masz coś z tego ? haha A Olandka dopisuje hmm śmiech się nie podoba kogoś? no no bardzo się jest zawistnym skączcie z tym macie kompleksy? pewno tej Kaśce się udało więcej niż Wam i to Was boli? oj ludziska

olandka - 2007-06-15 08:02:00

like-znowu gorszy dzien masz,skonczyles z komplementami,zaczynasz kasac,zdecyduj sie jaka opcje wybierasz,nie dajesz prawa do oceny,nie bede oceniac na forum,zachowam to dla siebie,
wydaje mi   sie,ze to Ty masz kompleksy i nie umiesz sobie  z tym poradzic
kariera Bujakiewicz-haha,jesli jest sie osoba popularna to do czegos zobowiazuje,nie tylko do glupawego chichotu

Renia - 2007-06-15 15:32:03

Troszkę luzu proponuję...humorku,uśmiechu i wiary w siebie...

like63 - 2007-06-15 18:20:39

Już wiem jaką Olandko nic tu po mnie bawcie się dobrze powodzenia życzę

Renia - 2007-06-15 19:12:29

Nie wiem co jest powodem ,że znikasz z Forum,,,ale widocznie jakiś masz...Również wszystkiego dobrego...

pablocom - 2007-06-16 14:30:37

...hmmm like63 - czy  dokładnie czytasz co jak piszę?...Czy  dokładnie przeczytałeś co napisałem o KASI , ....Kasia ma chyba ADHD... , ale ja akurat w niej to lubię , ma pełno energi i pogody  ducha - Ona  żyje w pełni, wiesz co to znaczy ? ZYĆ ...
Bardzo cię proszę byś swe emocje, przenosił np na siłownie , lub poprostu powiedz...  cóż twej duszy dolega , co ci w życiu nie wyszło... poza  włosami... Wybacz , ale nie życzę sobie takiego tonu jeśli piszesz  coś  o mojej osobie-  " NIC o NAS  bez NAS"  wiesz kto to powiedział i kiedy? Proponuję otworzyć pokój w interii dla nas GRUPY  forum i wyjaśnimy sobie  pare spraw  , a i wizualnie stwierdzi reszta  co z tobą  jest   NIE TEGO- POMYŚL zanim....POWODZENIA like63  PS   polecam cjanek lub pociąg INTER CITY

Słomiany ^wdowiec - 2007-06-19 11:41:02

Like63 - nie uciekaj, mam to samo i jakoś nadal się trzymam - dużo jedz... nie masz wyłączności na nerwicę - jedzenie pomaga :)
Nie pij kawy - po tym trzęsą się dłonie i wypisują bzdury :)
Poczytaj np. Gałczyńskiego :)

pablocom - 2007-06-20 14:26:25

Trzy głębokie , policz do 10-ciu , pomyśl o czymś miłym ... ostatecznie  idź do kuchni i  skop lodówkę jak to nie pomoże , jedź na HEL , tam jest taki duży KOŃ i ten KOŃ ma duuuże  uszy ...łapiesz  go za ucho i walisz mu  co ci na duży leży ...spoko Qń wszyskiego wysłucha , a tobie będzie lżej-  spoko like63 WSJO BYDZIE łoki.

Niobe - 2007-07-03 22:38:21

Hmmm..nie bylo mnie dawno i..nie wiem o sio biega z tym waszym sporem...pewnie poszlo o blahostke, a like mysle, ze wroci, bo " wszyscy POlacy...." oki, oki, juz znikam...troszku nie jestem w temacie :)

GotLink.plmaterace koło bn Wytrzymałe meble ogrodowe na taras